sobota, 23 maja 2015

Od Spark CD Shikiego

W tej sytacji nie marzyłam o niczym innym- chciałam umrzeć. Pomimo mych szczerych chęci nadal zmarła nie byłam. Powoli otworzłam oczy spinając mięśnie i elektryzując się. Ku mej uciesze okazało się, że mgła prawie znikła. Słysząc za sobą kroki mimowolnie obróciłam się i poraziłam prądem.... Greila.
-O Boże! Przepraszam Greil!- Zawołałam i już chciałam podbiec do Alphy gdy podleciał do mnie czarny i dość duży jak na zwykłego ptaka Kruk. Bijąc skrzydłami powietrze zawisł nademną paraliżując swym okropnym wzrokiem. Przęknęłam ślinę przerażona i zdezorientowana.
<Greil/Shiki?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz