poniedziałek, 25 maja 2015

Od Aidena do Spark


Hmm, no dobra poznałem kogoś, przyjęli mnie do watahy to w sumie czemu by się nie rozejrzeć.
-To gdzie mnie zabierzesz? - spytałem podnosząc wzrok na waderę.
Wadera zmarszczyła nos, po czym w jej oczach dojrzałem błysk.
-Wiem! - odparła, po czym ruszyła szybkim krokiem przed siebie - No chodź!
Dogoniłem waderę, ale wciąż nie wiedziałem dokąd zmierzamy. Tuż obok mnie dreptał sobie Pyro buchając od czasu do czasu ogniem.
-Czy oświecisz mnie i powiesz gdzie idziemy? - uśmiechnąłem się do wadery
-Zobaczysz jak dojdziemy, ale mogę cię zapewnić, że ci się spodoba - uśmiechnęła się tajemniczo po czym przyśpieszył kroku. Pyro był zmęczony, więc wskoczył na mój grzbiet, a ja znów musiałem doganiać Spark.
Szliśmy dość długo bo gdy wyruszyliśmy słońce wschodziło, a teraz jest było jakoś w zenicie.
-Daleko jeszcze ? - usłyszałem już zresztą nie pierwsze pytanie mojego towarzysza
-Nie wiem - odparłem po lekkim zastanowieniu
Nie minęła chwila a odezwała się Sprak:
-Jesteśmy! - uśmiechnęła się - Oto Dolina Wulkanu!

                                                            Spark?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz