niedziela, 24 maja 2015

Od Spark Cd Rhydiana


Popatrzyłam na Rhydiana z zaciekawieniem.
-Czemu więc jesteś tutaj a nie.. tam? - Zapytałam akcentując ostatnie słowo. Zapadła chwila ciszy.
-To nie była moja decyzja. Nie miałem na to wpływu.- Basior spuścił wzrok. Zrozumiałam że trzeba zakończyć ten temat. W sumie nie wiem jak to wyszło ale potem zasnęłam. Te kropelki deszczu uderzające w kępki trawy naprawdę usypiały. Gdy się obudziłam powietrze było orzeźwione i co najlepsze- nie padał już deszcz. Otworzyłam szerzej oczy i zobaczyłam siedzącego przedemną Rhydiana który przypatrywał mi się zaciekawiony.  W głębi duszy uśmiechnęłam się bo polubiłam nowego kolegę.
-Ja.. spałam?- Zapytałam ziewając.- Przepraszam nie panuję nad tym kiedy śpię.
Roześmiałam się.
                                                                < Rhydian? c:>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz